A oto forum dla fanów Pokemon! Zapisz się, wybierz startera i graj!
Wyruszam w pełen niespodzianek świat! Razem z Teddim zamierzam spotkać jak najwięcej pokemonów, oraz toczyć bitwy. Krótko mówiąc, chcę by Teddy był najbardziej walecznym pokemonem świata!
Offline
Zauważacie.. Pam, pam, pam... Rhyhorn'a!
Offline
Zastanawiam się czy ten pokemon ma właściciela. W sumie to nie zależy mi na złapaniu go, ale chciałbym stoczyć bitwę.
- Okej! Teddy! Przygotuj się maluchu! Wierzę w Ciebie! Podwójna Drużyna i Hiper Promień!
Chciałbym, żeby Teddy stał się potężny, więc (co można uznać za głupie) wystawiam go do walki z "trochę" silniejszymi od niego pokemona. Nawet jeśli przegra, to zawsze się czegoś nauczy i wykorzysta to w późniejszych walkach.
- Pamiętaj. Nie atakuj w furii, bo to tylko pogarsza sprawę! Każdy następny ruch musi wypływać z poprzedniego!
Ostatnio edytowany przez Voldemort (2012-03-29 19:34:12)
Offline
Rhyhorn oberwał, przewrócił i sturlał z góry (na której stał) wdrapał się znów i wyglądał na wkurzonego. Odwrócił się w twoją stronę i ryknął. Użył Miotacza Płomieni!
Rhyhorn - 80 HP
Teddy - 60.5 HP
Offline
- Teddy! Nie daj się, bo będzie źle! Użyj Siekania i rób uniki! Pamiętaj o tym, że musisz się postarać!
Offline
Rhyhorn kilka razy obrywa Siekaniem. Najwyraźniej się wkurzył! Użył... Eksplozji! Teddy ledwo się trzyma, jednak Rhyhorn też jest słaby!
Teddy - 10
Rhyhorn - 30
Offline
- Dobra! Nie pozwalaj sobie! - krzyczy na Rhyhorn'a - Okej Teddy! Wiem, że nie masz już siły, ale spróbuj użyć Prędkości i Hiper Promienia! Nie daj się mu!
Offline
Rhyhorn ledwo się trzyma! Ma tylko 5HP. Używa tylko słabego Siekania (Teddy - 5HP) i pada ze zmęczenia!
Gratulacje
Teddy uczy się: Tunelu, Miotacza Płomieni
Offline
- Wspaniale Teddy! - mówię i głaszczę pokemona - Teraz odpocznijmy
Kładę mojego pokemona pod drzewem i szukam czegoś na obiad.
Offline
Zauważasz dwa krzaczki Oran Berry i Pizze! XD
Offline
- Pizza? Skąd tu pizza!? Hmm. Z salami! Ble! No cóż. Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby! Ale te Oran Berry też wezmę!
Idę do mojego pokemona i daje mu jedzenie.
Offline
Teddy uśmiecha się do Ciebie. Widać, że bardzo Cię polubił. Nagle zauważacie drugiego Teddiruse. Okazuję się, że to samiczka Teddy gapi się na nią.
Offline
- He, he Teddy. Wpadła Ci w oko co?
Podchodzę do Teddiursy.
- Hej! Jestem Tom, a to jest Teddy! - mówi do drugiego pokemona - Masz trenera mała? Chętnie bym go poznał...
Offline
Teddirusa kiwa głową i pokazuję na dziewczynę, na oko gdzieś w twoim wieku. Jest całkiem wysoka, ma długie czarne włosy, a oczy czarne i lekko czerwone. Wygląda na trenerkę. Obok niej stoi Quilava.
Offline
- Dzień dobry! Nazywam się Tom! - zwraca się do dziewczyny - To jest Teddy. Mój pokemon.
Offline
Dziewczyna odwraca się i zauważa Teddirusę i Ciebie. Bierze ją na ręce i zwraca się do Ciebie. - Hej, jestem Ashlin (czyt. Aszlin) To jest Quilava, mój starter, a to Coli - Teddirusa, mój pierwszy złapany Pokemon. Też jesteś trenerem?
Offline
- W sumie, to tak, ale nie interesują mnie odznaki. Mam tylko jednego pokemona, ale na razie nie chcę łapać nowych...
Offline
- Rozumiem. Ja szczerze mówiąc też nie złapałam Coli.. Dostałam od rodziców. I odznak narazie nie mam... Ale to nic, jestem zadowolona ze swych Pokemonów. Co powiesz na małą walkę? Teddy vs Coli?
Offline
- No dobra. Teddy jest jeszcze nie doświadczony, ale każda walka jest przydatna. Masz ochotę mały?
Offline
Teddy po chwili zastanowienia popatrzył na Coli. Wyglądał jakby się w niej zabujał. Coli tak samo na niego patrzyła.
- Hmm.. Chyba się lubią. Może nie będziemy zmuszać ich do walki? - mówi Ashlin.
Offline
- W sumie... Teddy chcesz walczyć czy nie?
Offline
Teddy gapi się na Coli. Otrząsuje się i mówi, że może bo to zresztą tylko trening.
Offline
- Hmm. Może jednak dajmy sobie spokój! Życie to nie tylko walki... Może pójdziemy poobserwować dzikie pokemony?
Sadzam mojego pokemona w plecaku ( nie zapinam go, żeby Teddy mógł oddychać)
Offline
- Zgadzam się niedaleko jest las Pokemonów, ostatnio widziałam tak kilka fajnych. Chodź, to w tę stronę - mówi Ashlin i wskazuje na północ.
Offline
- No to w drogę!
Idę na północ.
Offline
Dochodzicie do jakiegoś ogromnego lasu. Widzisz takie Pokemony jak: Eevee, Wurmple, Sneasel, Houndour, Snivy i Pachirisu.
Podbiega do Ciebie Houndour i łasi się.
Offline
- Hej mały! - głaszczę pokemona - Heh. Chyba mnie polubił... W sumie to byłby świetnym kompanem. Chciałbyś do mnie dołączyć?
Offline
Houndour uśmiechnął się i kiwnął głową. Wyciągnął PokeBall z Twojego plecaka i sam się złapał! Odejmij se jeden Pokeball, zostały ci 4.
Dane Hounhoura:
Samiec, Zdolność: Flash Fire, Charakter: Odważny i Dzielny, także wytrwały. Mimo, że wydaje się oschły i ponury bardzo lubi swego trenera
Ashlin: Niezła zdobycz, Tom!
Offline
Dobra. 4 pokeballe
- He, he. Tak rzeczywiście. Idziemy do miasta? Chciałbym stoczyć bitwę z jakimś zaawansowanym trenerem
PS. Jakie Houndour ma atakie?
Ostatnio edytowany przez Voldemort (2012-04-01 16:13:43)
Offline
Oj, zapomniałam dodać ataki: Ognisty Kieł, Kula Cienia, Krąg Ognia, Gryzienie
---
Jesteście w mieście i zauważacie trenera z: Grovyle, Combusken'em i Marshtompem (czy jak tam się pisało)
Offline
- Wspaniale! Dobra...
Podchodzę do trenera.
- Czy stoczysz ze mną bitwe?
Offline
- Nawet się nie znamy, ale dobra. A tak w ogóle jestem Ash.
Offline
- Fajnie. Jestem Tom - powiedział trochę obojętnie - No to co? Jeden na jeden?
Offline
- Wolę już dwa na dwa.. Ruszaj, Combusken. Ostrzegam, to mój najsilniejszy Pokemon!
Offline
- Dobra. Nawet jak przegram, nic się nie stanie. Okej! Dalej Teddy! Użyj Hiper Promienia!
Offline
- Szybko!
Combusken uniknął i użył Pneumatycznego Dziobania
Offline
- Walnij go siekaniem!
Offline
Combusken padł, ale się trzyma. Użył Ognistego Wiru
Offline
Teddy nie zdążył zrobić uniku
- Podnieś się mały! Musisz koncentrować się na każdym szczególe, ok? No to Tunel i Prędkość!
PS. Mogę dać Teddy'emu ten przyśpieszacz ewolucji który kupiłem?
Ostatnio edytowany przez Voldemort (2012-04-03 15:00:44)
Offline
Oczywiście, że możesz
Combusken oberwał - 60% HP, Teddy tyle samo.
- Miotacz Płomieni!
Offline
- Okej Teddy. Unik i Prędkość! Aha. I masz to coś XD - rzucam mu przyśpieszacz
Offline
Uwaga, Teddy ewoluuje! Uczy się: Taran, Mach Cios
Zmiana charakteru: Wytrwały, Silny i zawsze dąży do celu. Stara się być posłuszny trenerowi
Offline
- Yea! Teddy atakuj!
Offline
Combusken NDW. - Twoja kolej Grovyle!
Offline
- No dobra. Houndour ruszaj! Kula Cienia! Teddy byłeś świetny! Dobra robota!
Offline
Teddy uśmiechnął się, Houndour zadał mocny cios.
- Grr, Liściaste Ostrze!
Houndour - 80HP
Grovyle - 70
Offline
- Houndour ognisty kieł! I zjeż trochę futro XD
Offline
Grovyle - 50HP
- Użyj Trawiastego Miksera, a potem Hiper Promień!
Houndour - 50HP
Offline
- Okej ty mój groźny maluchu! Użyj kręgu ognia i kuli cienia! Jak dobrze pójdzie to ataki się zmieszają.
Offline
Grovyle NDW, a Ash ucieka.
Offline
- Lol. Coś chyba jednak, niezbyt zaawansowany był ten trener... No dobra! Świetna walka! Teddy- możesz odpocząć. Houndour - Chciałbym z tobą trochę pogadać i potrenować. Oczywiście nie myśl sobie, że to dlatego, bo jesteś gorszy, albo mniej Cię Lubię! Po prostu... Musimy obgadać parę spraw.
Ostatnio edytowany przez Voldemort (2012-04-06 21:00:05)
Offline
Houndour przekrzywił głowę i najwidoczniej zmartwił się twoimi słowami. Dopiero teraz skumałeś... Że on mówi po ludzku! Powiedział: - Cóż, skoro mniej mnie lubisz.. Mniej mnie potrzebujesz... Myślałem, że będziesz inny od mojego trenera - on też porzucił mnie i to z tego samego powodu. Tylko że jego ulubieńcem był inny Pokemon, a nie Ursaring. No dobrze... Jakby co, będę nad jeziorem które jest niedaleko... - powiedział i odszedł smutny.
Offline
- Nie o to mi chodziło! Po prostu chciałem z tobą pogadać... źle mnie zrozumiałeś. Lubię Cię tak samo... Po prostu chciałem się zapytać, czy Ci się z nami podoba, czy odpowiada Ci mój sposób treningu itp itd! Wiesz o co mi chodzi. - mówię i podchodzę do Pokemona - Nie wiedziałem, że umiesz mówić... I że miałeś innego trenera... Porozmawiajmy!
Offline
Houndour spuścił głowę i usiadł. - No dobra...
Offline
- Więc posłuchaj... Pierwsza sprawa do omówienia... Pasuje Ci brak imienia?
Offline
Houndour kiwnął głową. - Tak, ponieważ mój poprzedni trener nazywał mnie Klocek -,- Oczywiście nie chodziło mu o Lego.. Więc OK.
---
Alisha w tym czasie trenowała swoje Pokemony. Alisha: Coli, atakuj Quilavę Metronomem! Quila, Ognik!
Offline
- Dobra. Bo zawsze jak chcesz, to sobie możesz wybrać jakieś imię. Sprawa Druga. Wolisz walki na siłę, czy pokazowe? Zakładam, że na siłę, ale wolę się spytać
Offline
- Mi to obojętnie... Kiedyś chciałem być najsilniejszy na świecie. Ale zrozumiałem, że nie jest to ważne. Lubię walki w salach, ale czasem mogę wziąść udział w Pokazach, bo mam swój jeden układ. Moja odpowiedź: wolę i to i to.
Offline
- Oki. Mów mi kiedy będziesz miał na coś ochotę. Po trzecie. Możesz teraz złożyć skargi i zażalenia ;D
Offline
Podrapał się i powiedział: - No więc... Obserwuję Cię od początku podróży. Dbasz o swojego Pokemona, i chcesz aby był najsilniejszy, jak ja kiedyś chciałem. Pamiętaj tylko, że to nie najważniejsze. <chwila przerwy> Ej... A gdzie jest tamta dziewczyna z którą podróżowałeś? Alisha czy jak jej tam?
Offline
- Pamiętam, pamiętam... - pogłaskałem pokemona - Alisha? Hmmm. Alisha! Halo? Jesteś tu?
Spojrzał po raz kolejny na pokemona.
- I jeszcze jedno. Chciałbyś ewoluować czy nie?
Offline
Houndour zamknął oczy. - Chcę zemścić się na moim poprzednim trenerze.. Chociaż nie wiem, czy ewoluować. Zastanowię się.
---
Alisha Cię usłyszała. - Tu jestem! Czekaj, już idę! - powiedziała i po chwili już była. - Jestem. Nie chciało mi się patrzeć na twoją walkę, więc poszłam trenować. Ale po prostu nie chciałam Ci przeszkadzać.
Offline
- Spoko rozumiem. Houndour. Myślę, że jesteś wspaniały... - pogłaskałem pokemona - Nie rozumiem dlaczego ten trener Cię tak potraktował... Jak miał na imię? Jakie miał pokemony? W jakim był wieku? Jak się u niego znalazłeś... Chyba zadaje za dużo pytań... XD
Offline
- Jest spoko... - mruknął Houndour i powiedział bez oddechu: - Nazywa się Clay, miał oprócz mnie swego głównego Pokemona Sevipera oraz Misdreavus i Steelixa, lat miał chyba 16, dostał mnie od rodziców i mało mnie trenował, potraktował mnie tak bo myślał, że jestem słaby!!! Ych... Muszę złapać oddech... I dziękuję za komplement.
Alisha: Eee.. Dobra, gadający Pokemon. To całkiem normalne....
Offline
- Normalne? To nienormalne, ale w dobrym sensie - powiedziałem i uśmiechnąłem się do Alishy. - Okej Houndour. Masz ochotę na mały trening? Teddy choć tu!
Tobie też przyda się trochę ruchu!
Offline
Houndour od razu się uśmiechnął.
Alisha: Przecież wiem
---
Oki, ja kończę. Może potem wejdę
Offline
Ja też kończę
----
Dobra Houndour! Krąg Ognia! Teddy! Siekanie!
Offline
Houndour oberwał, jednak się nie poddał. Zaatakował dosyć silnie.
Houndour - 70HP
Teddy - 70HP
Offline
- Teddy Taranem! Ty Houndour użyj Ognistego kła!
Offline
Houndour okazał się bardzo szybki, uniknął i zaatakował z ogromną mocą.
H - HP bez zmian
T - 50HP
Teddy się wkurzył i użył Hiper Promienia, Houndour - 50HP
Offline
- Ej ej! Teddy! Trochę się opanuj ok? Rób to co Ci mówię, a będzie dobrze! No dobra. Użyj Tarana! Cała moc! Houndour użyj kuli cienia!
Offline
Tym razem Teddy okazał się szybszy.
T - 50HP
H - 30HP
Offline
- Houndour nie dawaj się! Teddy tak trzymaj! Teraz daje wam wolną rękę . Tylko mi się nie pozabijać XD
Offline
Houndour zaatakował Ognistym Kłem i Kulą Cienia, a Teddy uniknął i użył Hiper Promienia. Houndour - 10HP. Houndour użył Kręgu Ognia - Teddy tyle samo HP. Teraz Houndour użył Kuli Cienia, a Teddy Siekania - oba NDW! O__O
Offline